Historia

Dudy

Dudy to instrument muzyczny dęty drewniany (aerofon), klasyfikowany jako złożona piszczałka stroikowa.

Składa się zawsze co najmniej z jednej piszczałki stroikowej, połączonej ze zbiornikiem powietrza (w postaci worka). Powietrze wdmuchiwane do zbiornika (ustami – przez ustnik, lub mechanicznie – mieszkiem) jest w nim sprężane uciskiem ramienia grającego, skutkiem czego przedostaje się do piszczałki (piszczałek) wprawiając w drganie stroik umieszczony w jej kanale, co z kolei, wskutek przerywania strumienia powietrza, pobudza do drgania słup powietrza w tymże kanale i powoduje powstanie dźwięku. Charakterystyczną cechą dud jest ciągły i o stałym natężeniu dźwięk piszczałki melodycznej na tle burdonowego akompaniamentu. W praktyce gry na tym instrumencie można się jednak spotkać z różnymi sposobami urozmaicania artykulacji.

Historia

Dudy to najstarszy znany instrument o złożonej budowie. Liczą co najmniej dwa tysiące lat. Ich pochodzenie nie jest dostatecznie wyjaśnione. Mogą pochodzić z Indii, ale bardziej prawdopodobne, że z zachodniej Azji, Bliskiego Wschodu (Sumeru), skąd mieli je przejąć Grecy i Rzymianie. Najstarsze, niebudzące wątpliwości pisane przekazy źródłowe na temat dud odnoszą się do Rzymu czasów Nerona (I w. n. e.), gdzie grano na tym instrumencie nie tylko podczas igrzysk czy różnego rodzaju przedstawień teatralnych, ale prawdopodobnie też w wojsku. Legiony rzymskie, podbijając zachodnią Europę, miały się pośrednio przyczynić do rozpowszechnienia się dud w tej części naszego kontynentu.

Można wyodrębnić ludowy, kościelny, wojskowy i dworski nurt praktyki dudziarskiej. W ludowym towarzyszyły obrzędowości cyklu kalendarza (dorocznej) i życia ludzkiego (rodzinnej), wtórowano na nich do tańca, grali muzykanci wędrowni, a także pasterze. W nurcie kościelnym grano na dudach w zastępstwie organów (zwłaszcza w małych kościołach, które organów nie miały), także w kapelach grających w świątyniach. W nurcie wojskowym zasłynęły szkockie Highland bagpipe”, ale też irlandzkie „war-pipe” czy węgierska „duda” czy polskie „siesieńki”. W Wielkiej Brytanii i Indiach wojskowa tradycja dud podtrzymywana jest do dzisiaj. W praktyce dworskiej do dużego znaczenia doszły „musette” na francuskim dworze królewskim w XVII i XVIII wieku.

Back to Top